top of page

Bajka pretensjonalna o...

- O czym tak myślisz ?

- O tym, jak to...w poprzednim wcieleniu byłeś ordynatem...

- Pamiętam ! ordynatem Michorowskim! A ty byłaś Stefcią...

- Stefanią Rudecką! A siódemkę naszych dzieci uczyła...

- Helga Mnischeck …?

-Tak! Niemiecka guwernantka...

- o rozmarzonych oczach... Pamiętam... ech !

- Wiem, że pamiętasz, Waldemarze... Zawsze patrzyła na ciebie jakimś takim... trędowatym spojrzeniem !

- Stefciu...weź przestań ! ...trędowatym ?! Też coś...!

- Taaa... Podobno Helga została w kolejnym wcieleniu... starą, spróchniałą, grubą wierzbą, gdzieś na obrzeżach Puszczy Białowieskiej... Nie to, co my – dwa przepiękne drzewa w naszym pałacowym parku...

- Stefciu moja kochana, kocham cię...

- Cicho, Waldemarze, wiem...

Ps... Podobno Helga napisała później bajkę pt. „O czym szumią wierzby”... Cwani

Anglicy twierdzą, że bajka jest ich, bo napisała ją rdzenna córa Albionu, niejaka Helen

Mneesheq...

Ps... :)

rysunek opisał: Mateusz Iwaszczyszyn

Comments


bottom of page